Majowe kartki z kalendarza (2023)

1.05.2023

Jeszcze złoci się dzień, nim czernią swe lica okryje. Jeszcze chce się ukazać, nim jego obraz odchodząc rozmyje się.

2.05.2023

Najpiękniejsze wędrówki to te, gdzie taniec słów plecie się z ciszą, a na końcu czeka dom.

3.05.2023

Mai się maj, świat ze snu już wybudził się. Pracowity to czas.

4.05.2023

Gdy byłam młoda zachwycało mnie każde nasiono przemiany, każdy szklany wieżowiec, każde tchnienie nowego. Teraz me oczy biegną do starych kamienic, poniszczałych budynków, kruszących się gzymsów. Teraz je najbardziej zatrzymać chcę.

5.05.2023

Zgubić się choć raz, w rzepakowym polu, nie dbać o to jaka to pora dnia i dokąd droga gna. Z ufnością kroki prowadzić, w łagodności czoło ugładzić. Z oddechem się spotkać, na chwilę zapomnieć się.

6.05.2023

Pocztówka z Polski.

7.05.2023

Niczym w lustrzanym odbiciu, zadziewa się dziecięcy świat.

8.05.2023

Stop-klatka. Chwilo trwaj.

9.05.2023

Każdy przejaw nowego życia wart jest zatrzymania.

10.05.2023

O czym tam myślisz patrząca owieczko? Choć raz chciałabym spojrzeć na świat twoimi oczami.

11.05.2023

Z dzisiejszej rozmowy: -“Zobaczcie te pozłacane dywany.” -”Przecież to są żółte pola”.

12.05.2023

Smok na bezsenne noce. Instrukcja obsługi: trzeba patrzeć na smoka tak długo dopóki oczy potrafią pozostać otwarte. Po długim wpatrywaniu istnieje prawdopodobieństwo, iż smok pojawi się we śnie.

13.05.2023

Nas już nie będzie a miejsce to wciąż będzie trwać. I właśnie tak to sobie wyobrażam. Bez człowieka. Po horyzont las.

14.05.2023

Budują się marzenia. Oby nie zostały zamknięte w tych ścianach.

15.05.2023

To wielki przywilej móc przemieszczać się z punku a do punku b drogą niespieszną.

16.05.2023

Nie lekceważ podszeptów z wnętrza.

17.05.2023

Chwilo piwonią pachnąca. Czarne chmury tam nad horyzontem, a ty wciąż słodyczą jaśniejesz.

20.05.2023

Tutaj sprawy świata na chwilę przestają mieć jakiekolwiek znaczenie.

21.05.2023

Ach! co to był za kamieniarz, co zatrzymał dla nas tamten świat!

22.05.2023

Gdyby to ode mnie zależało, nie pozwoliłabym już ściąć ani jednego drzewa.

23.05.2023

Róże dla Róży.

24.05.2023

Dmuchawiec. Pomalowany farbami.

25.05.2023

Kąpiel dla ciała. Kąpiel dla duszy. Za każdym razem z lasu wychodzę nieco inna.

26.05.2023

Ukryta perła nieszukająca poklasku. Moja ulubiona.

27.05.2023

Rozgaszczam się w objęciach kobiecych szat. Patrzę i widzę mamę, córkę, siostrę, partnerkę, przyjaciółkę, towarzyszkę, kobietę w podróży. Niezwykły to widok.

28.05.2023

Zwykle w połowie drogi słyszę głos: “nie, to nie wygląda dobrze” a czasem “to jest beznadziejne”. Jaką władzę ma ta myśl, która wielokrotnie zadecydowała o powrocie gliny do swej błotnistej konsystencji. Na szczęście coraz częściej potrafię zatrzymać ten impuls i pozwolić sobie na to, co wydarzy się za chwilę.

29.05.2023